Monika i Andrzej to wspaniała para, którą połączyła pasja do motocykli i muzyki.Oboje jeżdżą motocyklami, grają na instrumentach oraz śpiewają. W duecie tworzą świetną kombinację akustyczno-wokalną. Są zawsze uśmiechnięci, pozytywnie nastawieni do życia i szczerzy.
Po ślubie odbyła się parada motocyklowa, były tzw. „bramy”, huk, hałas, palenie gumy i wszystko co towarzyszy ślubom motocyklistów.
A ślub Blondee & Andriu to zwieńczenie prawdziwej miłości. Trzymajcie tak dalej