Ania i Likier – sesja na koniu
Zimowa sesja Ani i Likiera. Temperatura grubo poniżej zera, zamiast siedzieć w domku z kubkiem gorącej herbatki z rumem w ręku my biegałyśmy po lesie i wybiegu. Właściwie to ja biegałam a Ania jeździła konno…
Zimowa sesja Ani i Likiera. Temperatura grubo poniżej zera, zamiast siedzieć w domku z kubkiem gorącej herbatki z rumem w ręku my biegałyśmy po lesie i wybiegu. Właściwie to ja biegałam a Ania jeździła konno…
zapuszcając się sami w nieznane Wam miejsca, zastanówcie się czy warto… możecie ujrzeć coś czego się nie spodziewacie… 06 grudnia pogoda obdarzyła nas przepięknym szronem, który pokrył otaczjącą przyrodę. Niepowtarzalne widoki, biel na każdym możliwym skrawku ziemi,gałęzi, trawy. Takiej okazji szkoda nie … Continued