Mgła
czasem nawet w mieście można zobaczyć spowite mgłą takie oto klimaty….
Brzuszek w paski
Trochę lata w zimie Już na początku ciąży umawiałyśmy się na zdjęcia. Aż tu nagle zrobił się siódmy miesiąc. No i trzeba było wykorzystać moment kiedy przyszła mama nie leży w szpitalu. Mała Martynka czeka na braciszka ale tak naprawdę … Continued
Październikowe promyki
Prawie połowa października i ostatnie promyki słońca złapane w czasie krótkiej sesji w ogrodzie botanicznym. Prześliczne kolory i Oliwia – urocza modelka na zdjęciach poniżej.
Lilka i kot
Małe dzieci i małe koty są cudowne kiedy bawią się, zaczepiają nawzajem a potem idą grzecznie do łóżeczka spać….
Paulina i Ares – sesja na koniu
Kolejna z zimowych sesji na koniu. Tym razem oprócz Pauliny pozował mi do zdjęć Ares, młody trzylatek z ADHD, dosłownie nie mógł ustać trzydziestu sekund w miejscu. Dlatego za karę został w stajni a na przejażdżkę nad Zalew Zemborzycki pogalopował … Continued
Ania i Likier – sesja na koniu
Zimowa sesja Ani i Likiera. Temperatura grubo poniżej zera, zamiast siedzieć w domku z kubkiem gorącej herbatki z rumem w ręku my biegałyśmy po lesie i wybiegu. Właściwie to ja biegałam a Ania jeździła konno…
Nie szukaj jej nigdy…ona sama cię znajdzie…
zapuszcając się sami w nieznane Wam miejsca, zastanówcie się czy warto… możecie ujrzeć coś czego się nie spodziewacie… 06 grudnia pogoda obdarzyła nas przepięknym szronem, który pokrył otaczjącą przyrodę. Niepowtarzalne widoki, biel na każdym możliwym skrawku ziemi,gałęzi, trawy. Takiej okazji szkoda nie … Continued
Kapuściany portret
Do przygotowania kapuścianego portretu potrzebne są: chęci, aparat fotograficzny, modelka, zachodzące jesienne słońce i najważniejsze: pole kapusty. Kolorystyka przyznacie fantastyczna, a wszystko dzięki liściom kapusty. Przydałaby się jeszcze blenda oraz wyższa temperatura…..
Paulina & Power
To była ciężka sesja. Mróz. Ostry, zimny wiatr ale było warto. Power okazał się wspaniałym aktorem i dzięki temu wszystko odbyło się dość sprawnie i szybko. W przeciwnym razie zamarzlibyśmy na kość.